Leczenie kortykosteroidami

Leczenie hormonami kory nadnerczy jest prawie zawsze skuteczne. Istotnie, wśród wielu sposobów działania kortykosteroidów można wyliczyć kilka, które uzasadniają ich dobry efekt leczniczy w chorobach alergicznych. Działają silnie przeciwzapalnie, ułatwiają działanie leków rozkurczowych, zmniejszają wytwa­rzanie histaminy w tkance płucnej i innych narządach wstrząsowych, zmniejsza­ją liczbę krwinek kwasochłonnych we krwi i tkankach, hamują rozwój i funkcję tkanki limfoidalnej, przez co zmniejszają nasilenie różnych reakcji immunolo­gicznych; być może również działają bezpośrednio rozkurczowo na oskrzela. W ciężkich napadach duszności są niejednokrotnie lekiem ratującym życie pacjenta. Mimo tego wszechstronnego wpływu kortykosteroidów na proces alergiczny i szybkiej poprawy, jaką uzyskujemy po leczeniu, stosujemy je u dzieci nie­chętnie i tylko w takich sytuacjach, w których inne metody leczenia zawodzą. Na ogół nie ma żadnych wątpliwości co do zastosowania hormonów kory nadnerczy w stanach ostrych, jak stan astmatyczny (niewrażliwość ustroju na podawane leki rozkurczowe w toku niewydolności oddechowej), wstrząs anafi­laktyczny, niektóre reakcje polekowe, choroba posurowicza (jeśli przebiega burzliwie) itp. Leczenie takie stosujemy głównie w szpitalu. Podajemy duże dawki sterydów dożylnie (Hydrocortisone, Fenicort), starając się wycofać z nich możliwie szybko. Kurację zwykle kończymy leczeniem doustnym prepa­ratem Encorton przez parę dni, w zmniejszających dawkach. Jeżeli takie epizo­dy są sporadyczne, leczenie sterydami nie stanowi większego problemu dla leczonych pacjentów. Sprawa przedstawia się znacznie gorzej u dzieci z nawracającymi, ciężkimi napadami astmy czy rozległym, sączącym wypryskiem alergicznym skóry. W takich przypadkach zdarzają się przedłużone kuracje sterydami. Powstaje błędne koło. Sytuacja stresowa dla dziecka, jaką jest ciążki napad astmy, gwałtownie wzmaga zapotrzebowanie ustroju na kortykosteroidy. Ustrój pa­cjenta leczonego już preparatami kory nadnerczy nie potrafi zareagować na stres szybką i wystarczającą produkcją hormonów, ponieważ podawane po­przednio kortykosteroidy wpłynęły hamująco na wydolność kory nadnerczy i ich funkcję. Ciężki stan diziecka wymaga ponownego podania sterydów, które hamują wprawdzie objawy aktualnej choroby, ale hamują również wydzielanie własne kortyzonu, prowadząc z czasem do ciężkiego upośledzenia wydolności kory nadnerczy, co pociąga za sobą konieczność stałego podawania hormonów nadnerczy. Mówimy o takich dzieciach, że są sterydozależne, gdyż każda próba odstawienia sterydów kończy się u nich gwałtownym nawrotem objawów. Dłużej trwające leczenie kortyzonem lub innymi preparatami prowadzi do ciężkiego przebiegu różnych infekcji, czasem toczących się skrycie: może uczyn­nić gruźlicę, spowodować nawracające ropne infekcje skóry. U dzieci predyspo­nowanych do cukrzycy pod wpływem leczenia sterydami pojawiają się objawy tej choroby. Najbardziej rzuca się w oczy przyrost wagi, który prowadzi do charakterystycznej otyłości „z twarzą jak księżyc w pełni”. Dłuższe podawanie sterydów może zahamować wzrost dziecka, spowodować osteoporozę, wzrost ciśnienia krwi, nadmierne pobudzenie psychoruchowe, zaburzenia funkcji in­nych gruczołów wydzielania wewnętrznego, zwłaszcza gruczołów płciowych. Lis­ta możliwych powikłań po przewlekłym leczeniu sterydami jest długa. Jakie leki sterydowe należy stosować u dzieci, aby powikłania i objawy uboczne występowały rzadko? Panuje ostatnio moda na leki sterydowe podawane wziewnie. Od dawna stosowano Hydrocortison w nebulizacji. Obecnie możemy tak podawać i inne preparaty. W warunkach leczenia domowego jest jednak łatwiej stosować leki sterydowe z inhalatorów pod ciśnieniem, jak Becotide, Pulmicort, Beclocort i inne. Leczenie takie, jeżeli prowadzone jest prawidłowo, gwarantuje dobre osiągnięcie miejsca przeznaczenia, czyli dróg oddechowych, możliwość stosowa­nia znacznie mniejszych dawek i znacznie mniej objawów ubocznych, jakie zagrażają podczas leczenia dawkami doustnymi. Nie hamują wzrostu dziecka, ich hamujący wpływ na funkcję kory nadnerczy jest minimalny. Są więc bezpie­czne w użyciu. Przewlekłe leczenie w ten sposób może czasem doprowadzić do grzybicy w obrębie gardła i migdalków podniebiennych lub dysfunkcji strun głosowych. Ryzyko takich powikłań jest znacznie mniejsze, jeżeli inhalacje są podawane poprzez komorę powietrzną (ryc. 14). U pacjentów, u których nie potrafimy opanować objawów choroby prawidło­wymi dawkami leków rozkurczowych i sterydami wziewnymi, w ciężkiej astmie decydujemy się na przewlekłe podawanie sterydów doustnie (Encorton) począt­kowo codziennie, potem co 2 dzień w jednorazowej dawce rannej. Dawka leku stosowanego przewlekle powinna być tak dobrana, *aby do pełnej kontroli objawów należało jeszcze dodać leki rozkurczowe. Pozostawienie dawki stery­dów, przy której pacjent czuje się bardzo dobrze i nie wymaga podawania żadnych leków nie jest właściwe. Należy pamiętać, że przedłużone lub na­wracające podawanie hormonów kory nadnerczy wymaga dodatkowego po­dania potasu w postaci soków owocowych lub 10% roztworu chlorku potaso­wego. Okresowe podawanie witaminy D3 zapobiega osteoporozie (odwapnieniu kości). U pacjentów leczonych przewlekle sterydami doustnymi warto zawsze próbo­wać wprowadzania sterydów wziewnych i zmniejszania dawek doustnych. Cza­sem nawet można w ten sposób całkowicie wyeliminować leczenie doustne. Od kilkunastu lat w leczeniu ciężkiej astmy dorosłych stosuje się preparaty sterydowe o przedłużonym działaniu (Kenalog, Polcortolon, Diprophos i inne) podawane co 3—4 tygodnie. Tylko zupełnie wyjątkowo istnieją wskazania do takiego leczenia u dzieci wyłącznie starszych. Przed podjęciem decyzji o takim leczeniu dziecko powinno być skonsultowane z doświadczonym alergologiem — pediatrą, gdyż organizm dziecięcy może reagować na sterydy depót zupełnie inaczej niż organizm dorosłego. W ciężkich postaciach pyłkowicy u młodzieży przystępującej do egzami­nów — jednorazowa dawka preparatu Diprophos pozwala na wyeliminowanie objawów w okresie pylenia. Dla dzieci zalecany jest czasem Synacthen — preparat stymulujący korę nadnerczy do zwiększonego wytwarzania kortyzonu — zbliżony budową do ACTH, a więc hormonu przysadki, przeznaczonego do pobudzania nadnerczy. Produkowany jest on w formie szybko działającej i depót, która wymaga podawania 1—2 razy w tygodniu. Nie wpływa hamująco na wzrost. Dość często jednak po kilku dawkach — pojawiają się bóle i zawroty głowy. Nie jest lekiem istotnym w leczeniu astmy. Chociaż liczba rozmaitych preparatów sterydowych z każdym rokiem jest coraz większa, a ich działanie coraz lepsze, zanim wprowadzimy je do leczenia, starajmy się wykorzystać wszystkie inne metody dla poprawy stanu dziecka. Leczenie wielokierunkowe działającymi hormonami w okresie wzrostu wszyst­kich narządów i układów czy w okresie dojrzewania nie może pozostać bez wpływu na późniejsze funkcjonowanie ustroju. Jednakże w stanach pewnego zagrożenia, o których już wspomniano, nie należy się ociągać z podaniem sterydów, gdyż może to być niebezpieczne dla życia dziecka. Warto odwiedzić też strony: