Mądre opalanie może zapobiec wielu dolegliwościom a na niektóre już zaistniałe okazuje się wspaniałym lekarstwem. A więc do rzeczy:
1. Sprawne mięśnie ? wygrzewanie ciała na słońcu przynosi ulgę przy przewlekłych stanach zapalnych mięśni i stawów, rozszerza naczynia krwionośne, co zwiększa przepływ krwi, co zmniejsza napięcie mięśni, przyspiesza przemianę materii w komórkach i odpręża;
2. Pod wpływem promieni słonecznych organizm wytwarza więcej witaminy D, szybciej usuwa szkodliwe produkty przemiany materii, sprzyja regulacji gospodarki hormonalnej (zwłaszcza prolaktyny);
3. Promienie słoneczne są uznanym lekarstwem na wszelkiego rodzaju depresje, pod wpływem słońca organizm wytwarza więcej serotoniny i dopaminy, które to nazywane są hormonami szczęścia, to dzięki nim ma się dobry humor, jednocześnie spada poziom adrenaliny, czyli hormony stresu;
4. Promienie słoneczne bardzo korzystnie wpływają także na skórę i nie chodzi tu tylko o ładny kolor opalonej skóry, ale także wiąże się to ze zmniejszeniem wydzielani histaminy, której nadmiar prowadzi do swędzenia i zaczerwienienia skóry;
5. Ciepło działa rozkurczowo i rozszerza naczynia krwionośne, co łagodzi dolegliwości w kamicy nerkowej;
6. Dobrze działa na kości: dzieci nie mają krzywicy a dorośli osteoporozy, gdyż wytwarzana pod wpływem słońca witamina D 3 pomaga organizmowi wykorzystać wapń i fosfor dostarczany z pożywieniem do budowy mocnych kości.