O kibicowaniu z baru i trybuny
Piłka nożna to sport, który bardzo chętnie oglądają głównie panowie. Kiedy tylko zbliża się mecz, panowie zbierają się w barach i oddają się kibicowaniu. Kibicowanie nawet przed telewizorem jest ciekawym zajęciem. Jak wiemy drużyny piłkarskie dobrze się czują, jeśli wiedzą, że mają poparcie swoich kibiców. Ważne jest jednak to, co mówią sami piłkarze. Piłka nożna wzbudza bardzo wiele emocji jednak nigdy nie powinniśmy używać siły wobec innych kibiców. Agresja budzi agresję, a piłkarze mający takowych kibiców nie mają się czym chwalić. Dlatego też warto popracować nad piosenkami, gadżetami, nowymi szalikami i hasłami, zamiast opracowywać plan jak wynieść kibiców przeciwnej drużyny. W tym sporcie, czyli w piłce nożnej kibice pełnia bardzo ważną rolę. Warto więc odpowiednio się przygotować, jeśli chcemy występować w roli kibica podczas meczu. Przygotujmy wiec nasze czapki, wykrzyczmy piosenki i pokażmy piłkarzom na jak wiele nas stać. Już niedługo Euro 2012 więc przygotowania powinny iść pełną parą. Kibic nie powinien kojarzyć się z agresją – popracujmy więc nad swoim wizerunkiem, a z pewnością inni pójdą za nami. Warto wiedzieć czym powinien wyróżniać się dobry kibic. Piłka nożna to piłkarze, kibice i wielkie emocje, nad którymi jednak warto panować. Kibicowanie to wspaniałe zajęcie, jeśli tylko odpowiednio się do niego przygotowujemy. Zatem oddajmy się piłce nożnej, jeśli tak bardzo lubimy ten sport ale swoim kibicowaniem sprawmy, że nasi piłkarze poczują się naprawdę wyjątkowo. Kibic powinien motywować do działania, a nie odwracać uwagę swoich piłkarzy od piłki jakąś nową bójką. Jeśli bramkarzowi nie uda się obronić , możemy po części czuć się winni. Kibic powinien odwracać uwagę przeciwnika. W jaki sposób? Wystarczy, że będziemy efektownie i pozytywnie wspierać swoją wybraną drużyną, a na pewno jako kibice osiągniemy upragniony sukces i nikt już nie będzie patrzył złym okiem na kibica.
Warto o tym pisać, ponieważ istnieje wiele organizacji zrzeszających prawdziwych kibiców i Euro będzie prawdziwym testem ich możliwości. Czy kluby będą w stanie na swoich fanach wymóc posłuszeństwo także w czasie rozgrywek innych niż klubowe? Czy dorośliśmy do organizacji najważniejszego piłkarskiego wydarzenia Europy? Stadiony i drogi to nie wszystko, liczy się atmosfera spotkań, a o to nie dbają rządy, ani gminy, ale kibice.
