Konie prywatne

Stajnia Ulmag w terenie

W pensjonacie stoi obecnie 19 koni oraz 3 kucyki i każdy jest najpiękiejszy, najzdolniejszy, najlepiej wyszkolony i zupełnie wyjątkowy.

Wszystkie są własnością prywatną.

W Ulmagu korzystają z troskliwej opieki, pełnego wyżywienia, wybiegów i dodatkowo płatnej opieki lekarskiej oraz podkuwania. Tworzą zgrane stado – a raczej dwa (klaczy i wałachów) i akceptują się nawzajem praktycznie bez żadnych problemów.

Nic dziwnego, przecież to chodzące ideały…

DAPOX

Dapox doskonale sprawdza się w terenie, a na placu poczyna sobie z równą energią. Jest wymagający, ale pod dobrym jeźdźcem stać go na wiele. Ponieważ jego właścicielka obecnie studiuje, jest możliwość dzierżawy.

DRAGON

Dragon do niedawna był koniem rekreacyjnym (i wyglądał na to), a obecnie został ulubieńcem swej właścicielki (i wygląda na to). Szybko przystosował się do nowego życia i wymagań, pięknieje i mądrzeje z każdym dniem.

EMULO

Pięcioletni małolat, który szybko nabiera sprawności, umiejętności i bez większych problemów wdraża się do pracy na czworoboku. Pieszczoch, piękniś, uwielbia drapanko i tarzanko i doskonale wie, jak powłóczystym spojrzeniem wycyganić jeszcze jedną marchewkę (albo więcej marchewek)

FIGARO

Najbardziej utytułowany – absolutnie zasłużenie – koń w naszej stajni. Mistrz Polski w paraujeżdżeniu (2012) i wice-czempion Mazowsza w ujeżdżeniu (2013). Przy tym skromny, sympatyczny, chętnie rozdaje autografy.

FOKUS

Fokus jest gwiazdą medialną, kalendarz z jego wizerunkiem zrobił swego czasu furorę w środowisku 😉 Prywatnie twardy, wymagający, świadomy swojej urody. Prawdziwy mężczyzna.

GREY

Zwany też księciuniem. Ciekawe dlaczego, bo przecież jest taki zgodny i uległy. A poza tym piękny, młody, długonogi, pojętny… same dobre rzeczy, a jak ktoś chce usłyszeć dłuższą listę jego licznych zalet, to niech porozmawia z pańcią 🙂

CALISTA

Młoda, pełna emocji, artystyczna natura. Miła w obsłudzie, życzliwa na jeździe. Szybko się uczy, poważnieje i pięknieje. Podejrzewamy, że będzie gwiazdą 😀

KROPKA

Kropka jest po prostu piękna. Jakby to nie wystarczało, ciężko pracuje, stale się dokształca, prowadzi intensywne życie towarzyskie nosząc kilkoro jeźdźców, i prawdopodobnie ma gdzieś w boksie smartfona, bo jej zdjęcia podejrzanie często pojawiają się na fb. Prawdziwa współczesna kobieta.

LUZIK

Luzik wciąga się w trening ujeżdżeniowy, powoli tracąc krągłości sylwetki. Z coraz większą dynamiką przemierza czworobok, a po godzinach pracuje na drugim etacie jako niewzruszony koń hipoterapeutyczny. Jak on to godzi? Podobno gdzieś ma guzik do przełączania…

MALTA

Srokata Malta swoją urodą każdego westernowca przyprawiłaby o ślinotok, ale u nas wygina śmiało ciało, czyli trenuje ujeżdżenie. Spokojna, tolerancyjna, solidna, nie płochliwa – kolejny koń ideał i ulubienica wszystkich, z jej właścielką na czele.

MNISZKA

Hm… mniszka to to nie jest. Raczej rozrywkowa, impulsywna, kapryśna i rozbawiona panienka, która ostatnio zmienia się w dystyngowaną damę. Od kiedy zmieniła boks, szefuje całej stajni, a w każdym razie takie sprawia wrażenie.

PINTOR

Kary, andaluzyjski i piękny – spełnienie marzeń jego pani i pana. Oczywiście, ognisty jak na hiszpańskiego ogiera przystało. Zachwyca absolutnie wszystkich, ciężko pracuje uzupełniając braki w wykształceniu. Przy tym to spojrzenie….

PIRAT

Pirat to prawdziwy Pirat z Karaibów. Kara grzywa, dumna sylwetka, płynny krok.. tylko złotego kolczyka w uchu mu brakuje. Charakterek też niczego sobie, ale kiedy jest w dobrym humorze, nie ma sobie równych pod względem gracji i prezencji.

PLANTACJA

Piękna kasztanka, która rozkwitła pod troskliwą opieką swojej pani i jej syna. Właściciele nie wyobrażają sobie bez niej życia, a ona bez nich też pewnie nie, bo kto by jej przynosił te wszystkie łakocie i zapewniał zdrowy wysiłek fizyczny. Plantacja stale się uczy, rozwija, zdobywa nowe umiejętności i łaskawie przyjmuje hołdy.

BĄBEL

Jego pani pokochała go w dzieciństwie a kiedy dorosła, nie rozstała się z nim, tylko odwiedza go przy okazji jazd na większych koniach, zabiera go na wakacje a w czasie roku szkolnego ćwiczy z nim kucykowe agility. Poza tym Bąbel dorabia sobie jako kuc spacerowy. Ciekawe, na co przepuszcza kieszonkowe…

MILKA

Może jest najmniejsza, ale stadem kucyków rządzi żelazną ręką, a raczej zębem. Cieszy się powszechną sympatią, jako maskotka kucykowego królestwa. Tylko kowal czasem narzeka, że takie kopytka powinno się werkować wykałaczką i pilnikiem do paznokci, a nie normalnymi narzędziami.