Na górzystych terenach zachodniej części Lesbos, rolnicy na wzór dawnych piratów obwiązują głowy żółtymi chustami. Kobiety na Chios noszą staromodne chusty, będące niegdyś oznaką panieństwa. Dzisiaj zaledwie na trzech wyspach tradycyjne stroje ludowe używane są na co dzień, ale głównie przez ludzi starszych. Słynny jest wspaniały, jednolicie czarny strój górali kreteńskich; długie czarne buty, obszerne czarne spodnie, koszule i jedwabne chusty na głowę nadal nie są rzadkim widokiem w odległych wioskach południowo-zachodniej Krety. Na Skiros widuje się dziarskich starców w spodniach w kolorze indygo, pracowicie zaprasowanych w fałdy, miękkich czapkach-toczkach, luźnych koszulach bez kołnierzyków i sandałach. W Olimpos na Karpathos tradycje pielęgnują kobiety – noszą na co dzień długie spódnice i haftowane serdaki oraz chusty. Od święta wkładają bogatsze wersje tych strojów. Wszędzie jednak strój ludowy zanika. Od dawna dominuje odzież zachodnioeuropejska i najczęściej widywanymi strojami wiejskimi są rozmaite ubrania rodem z Nepalu, Bali czy Gwatemali, noszone przez turystów.