Wpływ środowiska na rozwój alergii

Już w rozdziale o uwarunkowanej genetycznie predyspozycji do chorób alergi­cznych mówiłam, że nie jest ona jedynym czynnikiem decydującym o chorobie alergicznej* Równie ważny jest kontakt dziecka z czynnikami uczulającymi otaczającego środowiska. Badając 7 000 par bliźniąt, w tym 2 400 bliźniąt jednojajowych, a więc identycznych genetycznie, Efords Lubs stwierdziła zgod­ność występowania objawów alergicznych u obojga bliźniąt tylko w 20—25%. Trudno o bardziej przekonywający przykład, że warunki środowiska zewnętrz­nego odgrywają bardzo ważną rolę w rozwoju alergii. Jakie elementy środowiska mogą mieć znaczenie dla wystąpienia lub nasile­nia choroby? Można tu mówić o czynnikach uczulających — alergenach , znaj­dujących się w otaczającym powietrzu (wziewnych), dostarczanych z pożywie­niem (pokarmowych) lub z lekami oraz zawartych w związkach chemicznych stosowanych w codziennym życiu (środkach piorących, czyszczących, konser­wujących, kosmetykach). Dokładnie o alergenach będzie mowa w następnym rozdziale. Z otaczającym środowiskiem wiążą się inne jeszcze czynniki chemiczne i fizy­czne, które działają drażniąco lub nasilają objawy alergii. Jedno z najważniej­szych miejsc na tej liście zajmuje zanieczyszczenie kurzem, pyłami przemysłowymi, gazami spalinowymi, środkami chemicznymi, jak pestycydy, aerosole ko­smetyczne itp. Działają one drażniąco na drogi oddechowe lub powodują uszkodzenie funkcji obronnych błon śluzowych, które łatwiej poddają się wów­czas infekcjom. Opublikowano z tego zakresu wiele prac, z których wynika, że nasilenie objawów astmy w okresach lub miejscach większego zanieczyszczenia powietrza nie jest sprawą przypadku. Na przykład Girsh i wsp. stwierdzili, że liczba nagłych przyjęć do szpitala w Filadelfii z powodu duszności była 3 razy większa w okresach wzmożonego zanieczyszczenia atmosfery w tym mieście. Wiele obserwacji wskazuje, że określone warunki meteorologiczne mogą wy­wierać znaczny wpływ na przebieg chorób alergicznych. Są to: temperatura, wilgotność, siła i kierunek wiatru, promieniowanie, ciśnienie barometryczne. Jedni czują się gorzej przy zmianie pogody, inni podczas pogody wilgotnej czy wietrznej, jeszcze inni najgorzej znoszą napływ ostrego chłodnego powietrza lub zmiany ciśnienia atmosferycznego. W wielu miejscach notowane są wówczas nie tylko zaostrzenia astmy i nawracającego nieżytu oskrzeli, ale i występują ostre infekcje dróg oddechowych. W okresie pylenia traw sucha i upalna pogoda sprzyja zwiększeniu ilości pyłków w powietrzu, natomiast spadający deszcz oczyszcza atmosferę, dając przejściową poprawę u chorych na gorączkę sienną. I odwrotnie — w okresach największego zarodnikowania pleśni pogoda wilgotna sprzyja wysiewowi spo­rów i powoduje zaostrzenie objawów chorobowych; oskrzelowych, skórnych i innych u dzieci z uczuleniem na pleśnie i roztocze. W krajach wysoko uprzemysłowionych, w których nie dba się jednak zbytnio o oczyszczanie dymów fabrycznych, przy wilgotnej pogodzie powstaje tzw. smog: pyły przemysłowe osadzone na cząsteczkach pary wodnej tworzą rodzaj zawiesiny bardzo szkodliwej dla dróg oddechowych. W miastach o dużej wilgo­tności i zapyleniu w dniach, kiedy opada taka gęsta mgła, obserwuje się wysoki odsetek zachorowań i zaostrzeń różnych chorób układu oddechowego. Pogoda taka nasila wszelkie odczyny alergiczne. Jeszcze bardziej szkodliwy jest tzw. smog fotochemiczny, który powstaje w wyniku reakcji światła słonecznego ze spalinami samochodowymi. Z innych czynników szkodliwych najważniejszymi są tlenki siarki (SO2), kwas siarkowy (tzw. kwaśny deszcz), pył węglowy, ozon, różne chemiczne czynniki drażniące. Drogi oddechowe są bardzo wrażliwe na działanie tych czynników drażniących, które ułatwiają infekcję lub alergizację. Na ogół uważa się, że klimat górski jest bardziej wskazany dla dzieci z astmą niż nizinny. Można to tłumaczyć mniejszą koncentracją alergenów i mniejszym zanieczyszczeniem powietrza w górach. A mimo to w Zakopanem, podobnie jak w innych miastach w świecie położonych jeszcze wyżej nad poziomem morza, częstość występowania chorób alergicznych nie jest mniejsza. Ma tu znaczenie sposób ogrzewania miasta, obecność obiektów przemysłowych, liczba samochodów, ukształtowanie terenu, wiatry. Środowiskiem, w którym dziecko przebywa najczęściej, jest mieszkanie. Jeżeli znajduje się w nim dużo alergenów, działają ciągle czynniki drażniące lub nasilające odczyn alergiczny, to pobyt dziecka w takim mieszkaniu staje się niemożliwy. Znane są przypadki, że jakieś dziecko z katarem alergicznym lub astmą nie może chodzić do mieszkania swoich dziadków lub ukochanej cioci, ponieważ już po paru godzinach albo jeszcze wcześniej gwałtownie nasilają się u niego objawy chorobowe. Jest jeszcze gorzej, jeżeli dziecko czuje się źle przede wszystkim we własnym mieszkaniu. Należy wówczas tam właśnie szukać i usunąć wszelkie czynniki szkodliwe, nie tylko alergeny, ale i te czynniki, które chociaż nie działają bezpośrednio alergizująco, to jednak nasilają odczyn alergiczny. Zbyt suche powietrze, na przykład w mieszkaniach z co., działa drażniąco na błonę śluzową układu oddechowego, powoduje zagęszczanie śluzu i utrudnia wykrztuszanie wydzieliny. Drażniąco działają również zapachy farb, lakierów, past do podłóg, wyziewy kuchenne, a także dym tytoniowy, który ponadto może hamować wiele miejscowych mechanizmów obronnych. Szczegółowego omówienia wymaga wpływ dymu tytoniowego jako najważ­niejszego czynnika zanieczyszczającego powietrze mieszkań, jeżeli przyjmiemy, że w domach około 70% dzieci przynajmniej 1 z rodziców pali papierosy. Dym tytoniowy składa się z cząsteczek łatwo dostających się do dróg oddechowych. Zawierają one tlenek węgla, nikotynę, dwutlenek azotu, policykliczne węglowo­dory i akroleinę. Według niektórych autorów dym papierosowy wdychany przez niepalących jest bardziej szkodliwy niż dla samych palaczy, zawiera na przykład więcej amoniaku, bardzo szkodliwego dla dróg oddechowych. Meltzer, Orgel i inni stwierdzili, że różne związki chemiczne zawarte w papie­rosach działają drażniąco na spojówki, błonę śluzową nosa i u biernych pala­czy, najczęściej dzieci, powodują kichanie, ból gardła, kaszel. White stwierdził zmiany w drobnych oskrzelach u dzieci biernie wdychających dym papieroso­wy. Wykazano też ścisłą zależność pomiędzy paleniem tytoniu przez rodziców a objawami nawracających infekcji i obturacji oskrzeli u ich dzieci. Szczegól­nie szkodliwe jest palenie matek, które mają niemowlęta poniżej roku. Dym tytoniowy zakłóca i opóźnia dojrzewanie odporności miejscowej dróg oddecho­wych; hamuje czynność rzęsek nabłonka oskrzeli, upośledza oczyszczanie dróg oddechowych, poraża na wiele godzin makrofagi płucne — komórki odpowie­dzialne za fagocytozę, czyli pochłanianie i niszczenie różnych drobnoustro­jów. Dym papierosowy wzmaga wrażliwość oskrzeli na inne bodźce drażniące i alergeny. Warto odwiedzić też strony: borelioza diagnostyka klinikaboreliozy.pl/leczenie/diagnostyka/ | leczenie pod mikroskopem kraków | Psycholog warszawa